Każdy z nas marzy o własnym domu. Zwłaszcza młodzi małżonkowie, którzy chcą jak najszybciej wyprowadzić się od rodziców. Nie jest to jednak mały wydatek. Czasami dom buduje się przez całe lata, ciągle w nim coś ulepszając. Nie zapominajmy jednak, że nasz wymarzony dom nie musi mieć wielkiego metrażu. Jeśli planujemy, że w domu zamieszka 3-4 osobowa rodzina, nie musi on mieć więcej niż 100 metrów kwadratowych. Już taka powierzchnia wystarczy, by w domu znalazły się tzw. dwie strefy – dzienna na paterze i nocna na piętrze. Jak się okazuje, koszt budowy takiego niewielkiego domu jest często niższy od kosztu kupna znacznie mniejszego mieszkania w bloku. Jasno więc widać, że to się opłaca. Jakie są jeszcze zalety kupna małego domu? Łatwiej znaleźć małą działkę pod jego budowę i już na jej kupnie zaoszczędzimy. Poza tym, mały dom to oszczędności także bardziej długoterminowe. Z pewnością zaoszczędzimy na jego ogrzewaniu. W przypadku dużego domu zużycie ciepła jest znacznie większe, a nie zawsze ogrzewane pomieszczenia są w pełni wykorzystywane. Mały dom doceni też pani domu, która będzie mieć znacznie mniejszą powierzchnię do sprzątania, zwłaszcza jeśli chodzi o mycie podłóg. No i ostatnia zaleta, o której nie wolno zapomnieć – mały dom jest ponad wszystko zdecydowanie bardziej przytulny niż dom dwa razy większy.
Dom – mały, ale własny
